Niejeden scenarzysta, profesjonalista czy amator, sięgnąwszy do książki Stanisława Milewskiego Niezwykli klienci Temidy znalazłby prawdziwą kopalnię tematów i motywów do wykorzystania w filmie sensacyjnym, tudzież dramacie prawniczym. Tytułowymi klientami ślepej sprawiedliwości są postaci niezwykłe, znane z kart historii, których nie podejrzewalibyśmy nawet o udział w zatargach sądowych czy też o wywoływanie skandali.
Choć na pierwszy rzut oka spodziewać by się można antologii tekstów kładących nacisk na anegdotyczność opisanych zajść, w rzeczywistości w książce tej Milewski stawia na faktografię i rzetelny przekaz informacji. Ich obiektywizm łamie jedynie uszczypliwymi niejednokrotnie pointami, wieńczącymi zwłaszcza te opowieści, które ze względu na przedmiot opisu rzeczywiście zasługują na taki finisz. Przedział chronologiczny zgromadzonych w książce historii obejmuje niespełna trzysta lat, począwszy od czasów osiemnastowiecznych, po drugą połowę wieku dwudziestego, z PRL-em włącznie. Wśród plejady bohaterów, którzy znaleźli się „na językach”, wymienić można Reymonta, Fredrę, Kraszewskiego, a także aferzystów z dworów królewskich – księcia Adama Ponińskiego, hrabinę Janinę Potocką czy hrabiego Augusta Potockiego.
Jak akcentuje sam autor książki, zależało mu na ukazaniu mechanizmów funkcjonowania aparatu sądowego w różnych okresach jego istnienia oraz obyczajowości, która przecież na ówczesne wyroki miała ogromny wpływ. Najbardziej wstrząsającym, wpisującym się w aktualny i często poruszany temat, jest obraz organu sprawiedliwości, który działał w Polsce powojennej. Milewski przywołuje procesy osób, które współpracowały z okupantem, znęcając się nad ludnością cywilną, służąc w szeregach SS Polizei i innych. Na koniec przytoczonych spraw autor przypomina także zapomniane rozprawy tych, którzy walcząc z wrogiem, po zakończeniu działań wojennych byli ścigani przez komunistów. Pilecki, Fieldorf, Okulicki, Moczarski – wszystkich ich naznaczono fałszywym piętnem zdrajcy, część zaś brutalnie zamordowano na mocy wyroków wydanych w sfingowanych procesach.
Niezwykli klienci Temidy to książka, skierowana nie tylko dla miłośników historii i przedstawicieli tego szczepu fascynatów, którzy wynajdują na mapie dziejowej miejsca nacechowane kontrowersją, społecznym skandalem. Interesująca tematyka i nuta gawędziarska pobrzmiewająca w warstwie narracyjnej z pewnością zjednają książce wielu czytelników.
Stanisław Milewski jak mało kto potrafi oczarować czytelnika klimatem przedwojennej Warszawy. Na kartach jego najnowszej książki znajdziemy to wszystko...
Dziś budzą pobłażliwy uśmiech lub nostalgiczną zadumę. Są zabytkami przeszłości, obiektami kolekcjonerskimi, często turystyczną atrakcją. A przecież niecałe...