Recenzja książki: Zła krew

Recenzuje: ankhxxl

Jeśli ktoś miał okazję obcować wcześniej z takimi książkami, jak „Gnój” Wojciecha Kuczoka, „Haszyszopenki” Jarosława Maślanka czy na obcojęzycznym gruncie ze zbeletryzowanymi wspomnieniami Thomasa Bernharda, z pewnością, przy pierwszym zetknięciu się z „Złą krwią” Grzegorza Gortata, stwierdzi, że jest to powieść oschła. Choć dziwne to określenie, jakoś mimowolnie nasuwa się ono w charakterystyce tejże książki. Co decyduje o takim odbiorze i czym w takim razie różni się ona od wyżej wymienionych? Przede wszystkim ładunkiem emocjonalnym, którym zawsze darzymy lektury, z jakimi mamy styczność. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich wspomnianych dzieł jest specyfika prowadzonej narracji, świat widziany z perspektywy dziecka, komentowany zaś ustami dorosłej osoby, dojrzałej, sięgającej do rezerwuaru swych wspomnień. Ponadto każda z nich opowiada o adolescencji zabarwionej goryczą, w której z rzadka pojawia się coś dobrego, pozytywnego. Co więc z tą oschłością? Podczas gdy Kuczok, Maślanek czy Bernhard łamią tabu mówienia o okrucieństwie dzieciństwa, pisząc o nim niezwykle ekspresywnie, Gortat robi to w sposób bardzo zakamuflowany. Wprawdzie nie opowiada on o przemocy, psychicznym znęcaniu się, ale przyjęta tu konwencja ocierająca się o behawioryzm, podobnie jak w XIX-wiecznym naturalizmie, ukazuje determinanty, kształtujące osobowość człowieka.

 

Akcja powieści rozgrywa się w latach sześćdziesiątych, w kuluarach brudnych, zaniedbanych osiedli Łodzi. W warunkach, w których panoszy się bieda, nieufność mieszkańców wobec siebie oraz intelektualna posucha dorasta chłopiec, rozdarty między dwoje rozwiedzionych rodziców. Obrazki z życia codziennego, napędzane kołowrotem peerelowskiej rzeczywistości, dzielą się z reguły na te mało przyjemne i nieprzyjemne. To obrazy ludzkiej nietolerancji, śmierci, prób oswajania świata po niedawnej zawierusze wojennej, powrotów do wspomnień z tamtego okresu. Każdy z bohaterów, czy to narrator, czy matka – Zofia Bodlerowa, czy ojciec – Kazimierz, noszą w sobie bolesne zadry z przeszłości, straty, których nikt i nic nie jest w stanie zrekompensować.

 

Refleksyjnie, ale i chłodno prowadzona opowieść, nieraz odarta całkowicie z emocji, rezygnuje zatem z ambicji wartościujących, ów ciężar przenosząc na barki czytelnika. Ten aspekt wydaje mi się niezmiernie cenny w powieści Gortata. Niewielu bowiem udaje się poprzez samą opowieść, pozbawioną komentarza (wyposażającą zaś odbiorcę w wachlarz pytań) wytworzyć samoistnie aurę aksjologicznych zawikłań. Już tytuł utworu w konfrontacji z jego treścią owocuje zasadniczym pytaniem: unde malum?  W czym ono tkwi? W naturze człowieku czy w wynaturzonym środowisku, w którym ten się rozwija? Wreszcie: kto zobligowany jest, ma prawo do dostawienia etykiety: zły, dobry…

 

Zachęcając do lektury książki „Zła krew”, warto życzyć sobie i innym, miłującym literaturę więcej na swojej drodze takich utworów, które prawdziwie, a nie tylko powierzchownie stymulują myślenie o otaczającym świecie, kraju, domostwie, zwłaszcza nam, żyjącym w bardzo pogmatwanych realiach polityczno-gospodarczo-społecznych.

Kup książkę Zła krew

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zła krew
Książka
Zła krew
Grzegorz Gortat
Inne książki autora
Nie budź mnie jeszcze
Grzegorz Gortat0
Okładka ksiązki - Nie budź mnie jeszcze

10-letni Artur śni co noc przerażający sen o Cieniu, który zagraża życiu jego taty, leżącego w śpiączce po wypadku. W domu dziadków na strychu chłopiec...

Słowik Moskiewski
Grzegorz Gortat0
Okładka ksiązki - Słowik Moskiewski

Al Niczyj - Amerykanin polskiego pochodzenia - przyjeżdża do kraju przodków w dekadzie rozkwitu komunizmu i peerelowskiej propagandy. Niczyj, pod płaszczykiem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy