Hubert Selby

Hubert Selby - biografia, życie i twórczość

Hubert Selby urodził się w 1928 roku w nowojorskim Brooklynie. W młodości porzucił szkołę i pracował jako marynarz, ale jego życie odmieniła choroba – gruźlica zmusiła go do wieloletniego leczenia i niemal całkowitego unieruchomienia. To właśnie wtedy postanowił pisać, inspirowany przez przyjaciela z dzieciństwa, Gilberta Sorrentino, który był już uznanym pisarzem.

Hubert Selby był samoukiem i pisał w nietypowy sposób – ignorował reguły gramatyczne i interpunkcyjne, a zamiast apostrofów używał ukośników, by nie przerywać rytmu pisania. Jego styl był bliski strumieniowi świadomości, porównywany często do twórczości Jacka Kerouaca. Pisał na ucho, czerpiąc z melodii nowojorskiej mowy ulicznej.

Hubert Selby rozpoczął swoją karierę literacką od krótkiego opowiadania The Queen Is Dead, które powstawało przez sześć lat. W 1964 roku wydał powieść Piekielny Brooklyn, łącząc w niej kilka wcześniejszych opowiadań. Książka wywołała ogromne kontrowersje – Shelby został oskarżony o obsceniczność w Wielkiej Brytanii, a dystrybucja powieści została zakazana we Włoszech. W jej obronie stanęli znani pisarze, m.in. Anthony Burgess, a Allen Ginsberg nazwał ją bombą literacką, która będzie czytana nawet za sto lat.

Hubert Selby, choć pisał na trzeźwo, przez lata zmagał się z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Po aresztowaniu w 1967 roku przeniósł się do Los Angeles, gdzie zerwał z nałogiem i rozpoczął nowe życie. Poznał wtedy Suzanne, z którą po dwóch dniach zamieszkał, a dwa lata później się ożenił. Mieli dwoje dzieci i na stałe osiedli w Kalifornii.

Hubert Selby był także wykładowcą kreatywnego pisania na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, gdzie pracował przez ponad dwie dekady. Jego powieść The Room z 1971 roku, uważana przez niego samego za najbardziej przerażającą książkę, ukazywała mroczne wizje zamkniętego w celi psychopaty.

Hubert Selby stał się inspiracją dla wielu artystów. David Bowie przyznał, że Piekielny Brooklyn wywarł na niego ogromny wpływ, a zespół The Smiths zatytułował swój album The Queen Is Dead nawiązując do opowiadania Selby'ego. Cytat z autora otwiera też piosenkę Of Walking Abortion zespołu Manic Street Preachers, a filmowiec Nicolas Winding Refn poświęcił mu jeden ze swoich filmów.

Hubert Selby zmarł w 2004 roku w swoim domu w Los Angeles z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. W ostatnich dniach życia odrzucił morfinę, mimo silnego bólu. Po jego śmierci powstały dwa filmy dokumentalne na jego temat, w tym It/ll Be Better Tomorrow.