Cytat

... Rewir szumiał cichymi skargami, ciężkimi oddechami. Zbolałe, bezwładne, opuchnięte z głodu, maltretowane i śmierdzące powłoki trzymały się kurczowo zasranego życia. Walczyły o nie, walczyły o ostatnie dobro, jakie im na tym esesmańskim świecie pozostało. Chociaż nic nie wskazywało, że inny świat ich doczesne cierpienia zrekompensuje. Wszystko pozwalało sądzić, że i tam sięga esesmańska łapa i hitlerowska władza i że ostateczny apel przyjmować będą razem szatan i Bóg - w mundurach z trupią czaszką...

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy