Niewiele pamiętam miłych chwil, właściwie, co wielu może dziwić, nie mam potrzeby wracania do tamtych wspomnień. Więc, albo mam sklerozę, albo nie ma rzeczy które zapadły mi w pamięci na tyle, żeby o nich mówić.
Niewiele pamiętam miłych chwil, właściwie, co wielu może dziwić, nie mam potrzeby wracania do tamtych wspomnień. Więc, albo mam sklerozę, albo nie ma rzeczy które zapadły mi w pamięci na tyle, żeby o nich mówić.