Cytat

W młodości zrywałam z mężczyznami bez sentymentów. Wydawało mi się, że tak jest lepiej, bo trudno będzie komuś mnie rzucić, kiedy pierwsza odejdę. Emocjonalnie zawsze siedziałam na spakowanej walizce.[...] Poza tym, powtarzałam sobie kwestię Groucho Marxa: Po co mi znajomość z kimś tak głupim, że chce utrzymywać znajomość ze mną? Dopiero Richard pokazał mi, że miłość może być inwestycją, czymś, co może po cichu procentować i w perspektywie przynosić zyski, a nie hazardową grą, z której wychodzisz rozbita i spłukana do nitki.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy