Cytat

W drodze na dwór, z dżungli Nubii do Teb, Horus Południa każdego wieczora wyjmował kawałek zwoju papirusu ze swej księgi czarownika, rozpuszczał go w winie i wypijał. Magiczne zaklęcia wypisane na papirusie wędrowały wówczas ku wnętrzu jego myśli. Tak oto Horus Południa nasycał się mądrością. W chwili gdy zjawił się w pałacu, można było o nim śmiało powiedzieć, że błysk w jego oku zdradzał tajemne imię Re. (...) Już od dawna zjawiali się świadkowie jego podróży, donosząc, że zbliża się dziwny Nubijczyk, od którego pachnie czarami

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy