Na ulicy jeździły samochody. Każdy z nich dokądś zmierzał. A co było jego celem?
Niemal usłyszał jej głos: „Pamiętaj, Stasiu, ja zawsze powtarzam – po każdej burzy świeci słońce!".
Na ulicy jeździły samochody. Każdy z nich dokądś zmierzał. A co było jego celem?
Książka: Po każdej burzy świeci słońce