Nawet porządne ziarno czasem nie wyrasta, co nie znaczy oczywiście, że do niczego się nie nadaje. Można na przykład z niego upiec chleb albo nakarmić nim zwierzęta. Wtedy to będzie miało sens.
- Chcesz powiedzieć, że uczepiłam się was, tak? - Anna przygryzła wargi. - Jak... bluszcz?
- Może to trochę za mocne określenie, ale coś w tym stylu.
Nawet porządne ziarno czasem nie wyrasta, co nie znaczy oczywiście, że do niczego się nie nadaje. Można na przykład z niego upiec chleb albo nakarmić nim zwierzęta. Wtedy to będzie miało sens.
Książka: Na dwoje babka wróżyła