Ludzie biegają tam i z powrotem, wydzierają się. Myślę sobie: choroba, te całe zamieszki mogą człowiekowi konkretnie popsuć szyki.
Ludzie biegają tam i z powrotem, wydzierają się. Myślę sobie: choroba, te całe zamieszki mogą człowiekowi konkretnie popsuć szyki.