Kroniki konstruktora Roberta: Mała Kasia

Autor: eklerek123
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

RADOSŁAW TOMALA

 

Kroniki konstruktora Roberta

 

 

Mała Kasia

 

 O tym, że Robert nie jest do końca normalny wiedzieli wszyscy ludzie na wsi, a i z pewnością większość z miasta. W końcu jak inaczej można postrzegać dwudziestolatka z maturą, który zamiast studiować lub wziąć się za jakąś pożyteczną pracę, woli siedzieć w swoim pokoju, konstruować albo leżeć do góry brzuchem, udając psychopatę.

  I wszystko zapewne toczyłoby się dalej normalnym, spokojnym rytmem, gdyby nie dwa urządzenia i pewne bardzo nieodpowiednie dla Roberta zadanie, jakim go obarczono. Pierwsza z tych nieszczęsnych maszyn to „Postarzacz” – machina, która w założeniu każdą rzecz, a nawet człowieka może postarzeć o wybraną ilość czasu. Co prawda Robert używał jej tylko i wyłącznie do robienia żartów z mieszkających obok, państwa Szczeblewskich. Druga natomiast to wehikuł, ale nie czasu, tylko taki, który błyskawicznie z miejsca na miejsce potrafi przenieść dowolne rzeczy. Choć poprawnego działania jeszcze nie potwierdzono.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
eklerek123
Użytkownik - eklerek123

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2011-01-11 18:41:57