Ona i jej ogród...cz. 1

Autor: aniiulka
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Świat tego ogrodu to pory roku. Jego barwy tęczy, jego głosy, zapachy i dotyk letniego wiatru... Czyż jednak Ona-ta mała dziewczynka umiała to w pełni docenić? Była jednak wyjątkowa, posiadała dar porozumiewania się ze zwierzętami. Dar ten nie był pospolity i można by powiedzieć, że był to dar jej niewinnego serca. Gdyż słuchała ona sercem, widziała i czuła sercem. A wszystko co czyniła w tym ogrodzie wynikało z jej uduchowionego ciepła, troski i radości dziecięcego serduszka...
W ogrodzie tym, zobaczyłbyś z pewnością wiele zwierząt. Lecz ona nie widziała w nich tylko natury zwierzęcej, ale też czytała sercem w ich oczach- widząc w nich ból i troskę, pomagała im zapomnieć o krzywdach przeżytych w przeszłości... Bo głosik jej, gdy śpiewała były jak poranna rosa, co goi rany. Może i ona sama nie zdawała sobie sprawy z wagi swojego daru, lecz na pewno pomnażała go wielokrotnie.
Ogród ten i cały jego baśniowy rytm, stworzony przez jej dziecięcą wyobraźnię był całym jej życiem, a żyła Ona pięknie jak nikt...c.d.n

1
Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
aniiulka
Użytkownik - aniiulka

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2013-09-29 00:22:22