Isaac Bashevis Singer urodził się jako Icek Hersz Zynger w Leoncinie pod Warszawą, a datę urodzenia sam w młodości sfałszował, by uniknąć poboru. Jego rodzina była głęboko zakorzeniona w tradycji żydowskiej: ojciec był chasydzkim rabinem, matka pochodziła z rodziny rabinackiej, a starsze rodzeństwo również zostało pisarzami. Wychowywał się na Krochmalnej w Warszawie, w dzielnicy żydowskiej, którą później wielokrotnie ukazywał w swoich opowiadaniach. Po wybuchu I wojny światowej mieszkał w Biłgoraju, pracował m.in. jako korektor w "Literarishe Bleter". W 1935 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, znając po angielsku jedynie trzy słowa: "Take a chair". W Nowym Jorku pracował jako publicysta w "The Jewish Daily Forward" i używał kilku pseudonimów, m.in. "Bashevis" i "Warszawski". Po ślubie z Almą Wassermann wrócił do intensywnego pisania, a w 1943 roku został obywatelem USA. Jego debiutancka powieść "Szatan w Goraju" ukazywała się w odcinkach. Po śmierci brata opublikował "Rodzinę Muszkatów", a kontrowersyjne motywy w jego prozie – od homoseksualności po demonologię – budziły sprzeciw części czytelników. Czytał od młodości Dostojewskiego, rosyjskich klasyków, europejskich pisarzy i filozofów, a wpływy Maupassanta i Czechowa wyraźnie widać w jego opowiadaniach. Zawsze pisał w jidysz, a angielskie przekłady powstawały pod jego kontrolą. Jego twórczość ilustrowali m.in. Maurice Sendak i Irene Lieblich, którą sam wybrał ze względu na podobne wspomnienia. Publikował powieści, liczne opowiadania, eseje i wspomnienia, a pierwszym zbiorem po angielsku był "Gimpel Głupek". Na podstawie jego prozy powstały filmy. Miał złożony stosunek do judaizmu, określając swoją wiarę jako "prywatny mistycyzm", a przez ostatnie 35 lat życia był wegetarianinem, twierdząc, że robi to "dla zdrowia kur". W jego tekstach często pojawia się porównanie losu zwierząt do losu Żydów w czasie Zagłady. Był politycznie zachowawczy, krytycznie patrzył na ruchy lewicowe i ambiwalentnie odnosił się do syjonizmu, choć później opisywał Izrael z rosnącą uwagą i troską. Otrzymał liczne wyróżnienia, jego imieniem nazwano liczne ulice i place w Polsce, USA i Izraelu, a pozostaje jedynym amerykańskim noblistą w dziedzinie literatury, który nigdy nie zdobył Pulitzera.
Z reguły człowiek, który oszukuje innych, oszukuje również siebie. Każdy kłamca jest przekonany, że zdoła nabrać cały świat, a tak naprawdę to on sam częściej daje się nabrać.
Więcej