Wacław Gąsiorowski
(1869-06-27) - (1939-10-30)Wacław Gąsiorowski był wybitnym polskim pisarzem, dziennikarzem, publicystą, autorem scenariuszy i aktywistą na rzecz niepodległości. Był również wydawcą i redaktorem. Tworzył również dramaty.
Wacław Gąsiorowski - twórczość
„Królobójcy” to sensacyjna, z pasją napisana historia życia i śmierci 26 carów i imperatorów rosyjskich. Krew leje się strumieniami; wymyślne, zwyrodniałe metody uśmiercania...czytaj dalej
Jeden z najpiękniejszych romansów w historii i literaturze polskiej. Wszystko zaczęło się od niezwykłego spotkania, gdy młodziutka pani Walewska wyjechała pod Warszawę, by powitać wielkiego cesarza Francuzów...czytaj dalej
Powieść „Księżna Łowicka” jest zbeletryzowaną biografią Joanny Grudzińskiej (1799-1831) - żony wielkiego księcia Konstantego, namiestnika Królestwa Polskiego. Nie lada trudność stanowiło właściwe...czytaj dalej
„Rok 1809” Wacława Gąsiorowskiego to opowieść o wojnie polsko-austriackiej w obronie Księstwa Warszawskiego. Jest to kontynuacja powieści „Huragan”. Jednak większość bohaterów...czytaj dalej
Akcja książki toczy się w czasach Napoleona, jeszcze przed utworzeniem Księstwa Warszawskiego. Główny bohater, Florian Gotartowski, zakochany w pannie Zosi Dziewanowskiej walczy w różnych armiach - to polskich...czytaj dalej
Szwoleżerowie gwardii to jedna z cyklu powieści historycznych Wacława Gąsiorowskiego obfitujących w wiele barwnych przygód, w których nie brak opisów scen batalistycznych. Napisana z epickim rozmachem powieść...czytaj dalej
Akcja książki toczy się w czasach Napoleona, jeszcze przed utworzeniem Księstwa Warszawskiego. Główny bohater, Florian Gotartowski, zakochany w pannie Zosi Dziewanowskiej walczy w różnych armiach - to polskich...czytaj dalej
Akcja książki toczy się w czasach Napoleona, jeszcze przed utworzeniem Księstwa Warszawskiego. Główny bohater, Florian Gotartowski, zakochany w pannie Zosi Dziewanowskiej walczy w różnych armiach - to polskich...czytaj dalej
Dopiero gdy jeden ze starszych szefów z ironicznym uśmiechem zaczął wyrażać Jerzmanowskiemu swój żal a rozpowiadać, ile to w trzecim szwadronie jest nieładu, waśni, hałasów, ambicyj, a choć niby odwagi i czasem porywów dobrych dość, to przecież on, starszy szef, wolałby pułk rzucić, niż się z takimi wodzić a użerać - imć pan Paweł poczerwieniał i odparł opryskliwie:
Więcej
-Gadajcie, coście za jedni?!
Więcej