Cytat

Ile razy już tak było: szło się czy biegło w kierunku końca, życie daleko z tyłu zostawało, tak daleko, że nawet oglądać za czym się nie było, a tuż przed finiszem, tuż przed samą metą nagle, jakby po błyskawicznym pościgu, znów się pojawiało, zdyszaną śmierć z łatwością wyprzedzało i człowiek - zamiast lecieć w czeluść - na rozległej łące siedział, wody i drzewa szumiały, trwało czerwcowe popołudnie, serce było całe, oddech wyrównany.

Autor: Jerzy Pilch

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy