Cytat

- Eugeniusz Kowal, ponoć widział na własne oczy transport skrzyń z napisem Königsberg, wnoszonych do jakiś podziemi. Niestety, nie zapamiętałam, do których. A to - stuknęła w kartkę - adres dziennikarza, któremu Erich Koch udzielił wywiadu. Ponoć ze strachu wolał w gazecie nie napisać tego, co usłyszał od hitlerowca. Rok później Koch zmarł. Nie wiem, jakim cudem, ale pan Karol wszedł w posiadanie jego testamentu. Być może kupił od strażnika. Mówił, że to rewelacyjna sprawa. O pozostałych nic nie wiem, poza nazwiskami. Wypi

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy