Cytat

Rynek powoli zapełniał się dziwnymi tłumami ludzi - na jednym końcu były tylko dzieci, dalej sami starsi. Najżałośniejszy widok stanowiła duża grupa niemowląt leżących na kocach; opiekowało się nimi zaledwie kilka kobiet. Większość stanowiły jednak matki z dziećmi, choć nie zawsze własnymi. Mały rozumieli, co się z nimi stanie, w ich oczach wyraźnie widać było przerażenie.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA

Więcej cytatów z tej książki

Reklamy