Cytat

Mateczka, kobiecina zasuszona niczym rodzynka, bogobojna i tchórzliwa, wpoiła im jasne zasady. Zaszczepiła je w nich smyczkiem od skrzypiec, na których grywał ojciec, mokra szmatą albo kapciem, którego podeszwa wyjątkowo cięła po gołych pośladkach, a później także batem z kilku skórzanych rzemieni.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA

Więcej cytatów z tej książki

Książka
Grubaska
Patrycja Żurek
Reklamy