Dawniej, gdy coś mu nie szło, zwykł mawiać: "Nic dziś nie idzie - powiedziała kurwa, stojąc w strugach deszczu". Tak się właśnie czuł. Jak zmokłą dziwka moknąca przy trasie w oczekiwaniu na klienta.
Dawniej, gdy coś mu nie szło, zwykł mawiać: "Nic dziś nie idzie - powiedziała kurwa, stojąc w strugach deszczu". Tak się właśnie czuł. Jak zmokłą dziwka moknąca przy trasie w oczekiwaniu na klienta.
Książka: Układ