Dlaczego warto? REJESTRACJA

Cytat

Szczęście było wówczas, gdy miałeś co włożyć do garnka i gdzie się przespać. Cała reszta to fanaberie.

Autor: Przemysław Żarski
Książka: Grzęzawisko
0

Więcej cytatów od tego autora

Ukryła się w zamku z piasku, wierząc, że nie zburzy go drobny podmuch.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Grzęzawisko
0
Podpatrywanie zwierząt w ich naturalnym środowisku było czymś intymnym, pozwalało się wyciszyć i oderwać od uciążliwego uczucia pustki, które wdzierało się do jego myśli każdą szczeliną.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Grzęzawisko
0
Wiedziała, jak oczyścić głowę z toksycznych slajdów. A może była po prostu zimną suką? To określenie przylgnęło do niej już w szkole średniej. Długo się przed nim broniła, ale wbrew pozorom ta cecha ułatwiała jej życie.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Grzęzawisko
0
Nie sypiała z mężem w jednym łóżku. Tak było wygodniej; przy ich trybie życia wciąż się mijali. Od początku wiedziała, że to kiepska wymówka, ale zgodził się na taki układ. Żyli razem w dwóch przenikających się światach.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Grzęzawisko
0
Śmierć na nikim nie robiła tu wrażenia. Wtapiała się w tło. Wsiąkała w stęchłe mury.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Pogorzelisko
Tagi: śmierć na nikim nie robiła tu wrażenia, wtapiała się w tło, wsiąkała, w stęchłe mury
0
Grudki białego puchu rozsiadały się na parapetach kamienic jak wysypane z poduszek pierze. Wirowały w górze w niezgrabnym tańcu i kleiły się do twarzy błądzących w mroku ludzi. Wkrótce znikną. Jesień nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Pogorzelisko
Tagi: grudki białego puchu, na parapetach kamienic, wysypane z poduszek pierze, wirowały w górze, niezgrabny taniec, twarze bładzących w mroku ludzi, jesień nie powiedziała, ostatnie słowo
0
Słowa były zbędne. Ada uświadomiła sobie, że przeszłość skrywa przed nią więcej tajemnic, niż ona zdoła udźwignąć. Zapadała się w grząskim bagnie półprawd i niedomówień. Kłamstwa i lęki wypływały powoli na powierzchnię, ale nadal coś gniło na dnie.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Gabinet luster
0
Zawsze pragnęła być kimś innym. Zrzucić uwierający ją pancerz, zamienić się z przypadkowo napotkanymi ludźmi. „Rodzina, miłość, bliskość”. Te słowa nic nie znaczyły. Ich definicje stały w kontrze do pustki, którą ją przepełniała.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Gabinet luster
0
Jedynym śladem świadczącym o tym, że ktoś tu w ogóle jest, była przyczepa kempingowa ustawiona niedaleko i rozwieszone na gałęziach pranie.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Gabinet luster
0
Szli obok siebie, chociaż zdawali się istnieć w dwóch równoległych rzeczywistościach, oddalonych od siebie o lata świetlne.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Gabinet luster
0
Wszystkie cytaty tego autora
REKLAMA

Więcej cytatów z tej książki

Ukryła się w zamku z piasku, wierząc, że nie zburzy go drobny podmuch.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Grzęzawisko
0
Podpatrywanie zwierząt w ich naturalnym środowisku było czymś intymnym, pozwalało się wyciszyć i oderwać od uciążliwego uczucia pustki, które wdzierało się do jego myśli każdą szczeliną.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Grzęzawisko
0
Wiedziała, jak oczyścić głowę z toksycznych slajdów. A może była po prostu zimną suką? To określenie przylgnęło do niej już w szkole średniej. Długo się przed nim broniła, ale wbrew pozorom ta cecha ułatwiała jej życie.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Grzęzawisko
0
Nie sypiała z mężem w jednym łóżku. Tak było wygodniej; przy ich trybie życia wciąż się mijali. Od początku wiedziała, że to kiepska wymówka, ale zgodził się na taki układ. Żyli razem w dwóch przenikających się światach.
Autor: Przemysław Żarski
Książka: Grzęzawisko
0
+ Dodaj nowy cytat
Książka
Grzęzawisko
Przemysław Żarski
Okładka książki - Grzęzawisko
Wszystkie cytaty z tej książki
Autor
Przemysław Żarski
Autor - Przemysław Żarski
Wszystkie cytaty tego autora
Reklamy