Zatroskany patrzę przed siebie i widzę kilkunastu ludzi ubranych w białe skafandry. Wyglądają jak wirusolodzy, ale wiem, że są policyjnymi technikami zbierającymi ślady po zbrodni.
Zatroskany patrzę przed siebie i widzę kilkunastu ludzi ubranych w białe skafandry. Wyglądają jak wirusolodzy, ale wiem, że są policyjnymi technikami zbierającymi ślady po zbrodni.
Książka: Żądza mordu