Rano urodziła mi się siostra. Brzydka jest.Cała czerwona i cała w paski.Tata się pyta, czy się cieszę, mówię, że nie. Wcale się nie cieszę. Nie chcę jej. Mam nadzieję, że zostawią ją w szpitalu.Nie pożyczę jej zabawek.Ale podoba mi się jej przytulanka.
Rano urodziła mi się siostra. Brzydka jest.Cała czerwona i cała w paski.Tata się pyta, czy się cieszę, mówię, że nie. Wcale się nie cieszę. Nie chcę jej. Mam nadzieję, że zostawią ją w szpitalu.Nie pożyczę jej zabawek.Ale podoba mi się jej przytulanka.
Książka: Piękne życie