Rozbryzgi piany łaskoczą mnie w nos. Właśnie taki ocean zawsze lubiłam. Rozszalały, rozhukany, nieprzewidywalny. Nie dla każdego taki jest, trzeba sobie zasłużyć.
Rozbryzgi piany łaskoczą mnie w nos. Właśnie taki ocean zawsze lubiłam. Rozszalały, rozhukany, nieprzewidywalny. Nie dla każdego taki jest, trzeba sobie zasłużyć.
Książka: Piękne życie