Położyła dłoń na jego piersi i tak milcząc, leżeli w łóżku. Lena myślała o tym, że są jak stare powyginane drzewa oliwne, które rosną na działce Eamona. Tak wiele przeszły. Ale wciąż rosną. Trwają.
Położyła dłoń na jego piersi i tak milcząc, leżeli w łóżku. Lena myślała o tym, że są jak stare powyginane drzewa oliwne, które rosną na działce Eamona. Tak wiele przeszły. Ale wciąż rosną. Trwają.
Książka: Ten, kogo kochasz, nie umiera