Na deptaku nie było żywej duszy. Świąteczne girlandy wiszące w poprzek ulicy pomiędzy oświetlonymi witrynami sklepów powiewały na silnym wietrze. Jego podmuchy przewróciły choinkę, ale lampki nadal świeciły się w ciemności.
Na deptaku nie było żywej duszy. Świąteczne girlandy wiszące w poprzek ulicy pomiędzy oświetlonymi witrynami sklepów powiewały na silnym wietrze. Jego podmuchy przewróciły choinkę, ale lampki nadal świeciły się w ciemności.
Książka: Trylogia Rosenholm. Na zawsze w sercu
Tagi: na deptaku, żywej duszy, świąteczne girlandy, w poprzek ulicy, silnym wietrze, przewróciły choinkę, lampki, świeciły się w ciemności