Cytat

Wszystko zaczyna się zwykle z rana, jak idę do toalety. Już wtedy czuję, że zamiast stąpać po dywanie, brodzę w jakimś ciężkim mule, ale ostateczna decyzja, czy to już czas na comiesięczną dezercję z życia, to moment, kiedy podnoszę do buzi szczoteczkę do zębów. Jeśli ona, ta pieprzona kilkugramowa szczoteczka z plastiku zamienia się nagle w mojej dłoni w ciężki młot pneumatyczny, którego nie jestem w stanie podnieść do ust, wtedy już wiem, że dzień spędzę w łóżku, z kołdrą na głowie, wpatrzona w ścianę. I nie wyjdę nigdzie, jeśl

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy