Forum

Wątek - Najlepsza książka, jaką kiedykolwiek przeczytasz
← powrót

Kto Post
slk
Avatar użytkownika - slk
2014-04-14 09:20:57

wszechswiat

Wszechświat kontra Alex Woods to prawdopodobnie jedna z najlepszych powieści, jakie kiedykolwiek przeczytasz!

 

Pewnej deszczowej nocy celnik zatrzymuje poszukiwanego Alexa Woodsa. W jego samochodzie znajduje kilogram marihuany, sporą ilość gotówki i... urnę z ludzkimi prochami. Nie pierwszy raz chłopak trafia na czołówki gazet -- od czasu, gdy przed laty uderzył w niego meteoryt, zna go każdy. Właśnie tak rozpoczyna się znakomita debiutancka powieść Gavina Extence'a, nagrodzona w plebiscytach Amazon Best Book oraz Writers' Guild Best Book.

 

Wydawać by się mogło, że w życiu Alexa Woodsa wyczerpał się już limit niespodzianek. I chociaż matka tarocistka oraz wypadek z udziałem spadającego meteorytu stanowią spory bagaż doświadczeń, prawdziwym zwrotem w jego życiu okazało się przypadkowe spotkanie pana Petersona...

Wszechświat kontra Alex Woods to utrzymana w dowcipnym, brytyjskim stylu opowieść o pięknie świata, którego nic nie jest w stanie zmącić. Słodko-gorzka refleksja o dorastaniu oraz pierwszych zderzeniach z rzeczywistością. Inspirująca lekcja walki z własnymi słabościami, a także miniwykład astronomiczny. Historia przyjaźni młodego człowieka z emerytowanym żołnierzem pacyfistą, a przede wszystkim zapis niełatwej podróży, w którą bohaterowie postanawiają wyruszyć...

 

Poruszająca i niezwykle współczesna powieść - prawdopodobnie jedna z najlepszych, jakie kiedykolwiek przeczytaliście. Fenomenalny debiut sprzedany do 16 krajów, doceniony zarówno przez krytyków, jak i czytelników. Poszukujecie jedynych w swoim rodzaju książek, tryskających dowcipem, ale i prowokujących do myślenia? Z pewnością pochłonie Was powieść Gavina Extence'a - wschodzącej gwiazdy literatury. Przeczytajcie naszą recenzję redakcyjną. Zapoznajcie się z początkowym fragmentem powieści. Weźcie - wreszcie - udział w konkursie, który jej właśnie jest poświęcony. 

 

Udział w konkursie:

Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy wziąć udział w tej dyskusji na naszym forum. Waszym zadaniem jest napisać, jakie wymogi musiałaby spełnić "najlepsza książka, jaką kiedykolwiek przeczytaliście"? Czego oczekujecie od naprawdę dobrej literatury? Czego z kolei nie powinno w niej być? Zastanówcie się nad tym i napiszcie kilka słów. Dyskusja trwać będzie do 27 kwietnia 2014 - trzeba więc się pospieszyć. 

violabu
Avatar użytkownika - violabu
2014-04-14 09:50:13

Piękny styl pisarski Dobra konstrukcja fabuły Suspensy Głębia psychologiczna, ciekawi bohaterowie Wielowątkowość Mądry przekaz Wywoływanie mocji w czytelniku Tajemniczość, zaciekawienie, intrygowanie
nunachopin
Avatar użytkownika - nunachopin
2014-04-14 11:23:56

Dla mnie bardzo istotny jest klimat. Autor musiałby — nawet bez jakichś szczególnie malowniczych słów — wciągnąć mnie w opisywaną rzeczywistość do szpiku, ale tak, żebym nie chciała stamtąd wyjść. Od idealnej książki wymagałabym też czegoś, co osobiście mnie dotknie, nawet pośrednio, przez skojarzenie. I w końcu: musi mieć coś na kształt "duszy" — musi być wręcz namacalna, abym mogła ją traktować jako jakiś byt niezależny i przywoływać w pamięci w różnych sytuacjach. Zatem dla mnie to sprawa osobista, indywidualna i dość trudna do sprecyzowania.
Reklama
Avatar usuniętego użytkownika
izabela81
Avatar użytkownika - izabela81
2014-04-14 11:51:06

Po czym poznać naprawdę dobrą książkę? Ja w czasach dziecięcych, kiedy mama wchodziła do pokoju i prosiła, bym już zgasiła światło, bo już późno, w najlepsze czytałam kolejną stronę z wypiekami na twarzy. Czasy się zmieniły, a ten nawyk pozostał mi do dziś. Od dobrej książki trudno się oderwać. Przede wszystkim bardzo lubię gdy książka napisana jest nietuzinkowym i niepowtarzalnym stylem. Język książki potrafi u mnie zabić lub pobudzić przyjemność czytania. Dlatego musi być idealnie dopasowany do opowiadanej historii, postaci, sytuacji itp. Od autora oczekuję odpowiedniego podejścia do tematu (w zależności od gatunku książki) - budowaniem klimatu, który sprawi, że pojawia się dreszczyk na plecach. Lubię gdy książkę wplecione są życiowe dylematy, historie o poznawaniu siebie i swoich pragnień, szukaniu własnego miejsca na ziemi i sposobu na szczęście, radzeniu sobie z demonami przeszłości, jak i współczesnymi problemami. W książce idealnej szukam oddechu, odpoczynku od codzienności, bohaterów podobnych do mnie, mądrości, podpowiedzi, rady, nadziei, wreszcie szukam marzeń i tęsknot. Uwielbiam śmiać się i płakać, tęsknić, bać się, czuć nadzieję i odwagę wraz z bohaterami książki. Lubię gdy nawet w najpoważniejszej książce znajdę odrobinę dobrego humoru, żart słowny, sytuacyjny itp. No i taka idealna książka powinna trzymać mnie w napięciu do ostatniej strony. Natomiast najbardziej denerwują mnie tzw. literówki, czyli liczne błędy ortograficzne, interpunkcyjne itp. Więc książka powinna być dobrze zredagowana.
aishiteru
Avatar użytkownika - aishiteru
2014-04-14 12:31:19

Od razu, kiedy przeczytałam "jakie wymogi musiałaby spełnić "najlepsza książką, jaką kiedykolwiek przeczytaliście?"", pomyślałam o fajnych bohaterach. Takich, do których naprawdę można się przywiązać, którym się kibicuje i nie chce, żeby stało się im coś złego. I takich, dzięki którym z żalem odkłada się książkę, bo z trudem opuszcza się świat, który "zamieszkują" takie fajne osóbki. Równie ważna jest ciekawa fabuła, która - jak mi się wydaje - jest ściśle związana z bohaterami - w końcu musi się coś dziać, żebym, razem z bohaterem, zaczęła przeżywać wszystkie wydarzenia, poznawała jego reakcje w danej sytuacji, a przez to - zaczęła się przywiązywać (lub też nie). Pamiętam do dziś bohatera pewnej książki, którego bardzo polubiłam, dlatego, że autor obdarzył go wspaniałą osobowością, poczuciem humoru, które mi odpowiadało. Było mi okropnie żal, że pod koniec owej książki ten właśnie bohater pożegnał się z życiem. Naprawdę czułam, jakby ktoś wbił mi nóż w serce! Bardzo lubię książki, gdzie znajdę pojawiającą się stopniowo więź między bohaterami. Ostatnio przeczytałam "Drogę do zapomnienia", gdzie, mimo początkowej nienawiści, pojawiło się przebaczenie. Teraz z kolei czytam "Orphan Train", a jest to książka o 91-letniej kobiecie, która znajduje wspólny język z 17-letnią Molly. Nie mogę nie wspomnieć oczywiście o "Ani z Zielonego Wzgórza"! We wszystkim tych książkach znalazłam to, co mnie zainteresowało: uczucie, które wraz z rozwojem wydarzeń się zmienia. Bohatera, który, tam w środku, przechodzi metamorfozę. I wszystkie te pozycje bardzo mi się podobają. Uważam więc, że w "najlepszej książce, jaką kiedykolwiek przeczytam", również coś takiego powinno się znaleźć. Wydaje mi się, że najlepsza książka jaką przeczytam, powinna być też taką, po której przeczytaniu NIE MOGŁABYM sięgnąć przez jakiś czas po nic innego. A to dlatego, że potrzebowałabym czasu na rozpamiętywanie wszystkich wydarzeń, jakąś refleksję. Najlepsza książka to właśnie taka, która pozostawi w czytelniku głęboki ślad. Dobrą książkę "czuje się" od pierwszych stron, bo ona zawsze zawładnie naszym umysłem - i trzeba ją dokończyć. Czasami zdarzają się książki, które czyta się nieco trudniej, ale po zakończeniu nie żałuje się, że się po nią sięgnęło. I może tak na przekór: najlepsza książka nie powinna być reklamowana jako ta najlepsza. A to dlatego, że zawsze robię się dosyć podejrzliwa, że pewnie wcale nie jest najlepsza, a nawet nie dobra (ale trzeba przyznać, że ciekawość prawie zawsze zwycięża). Dobrze, że ta ma być "jedną z najlepszych", a nie najlepszą. :D Chciałabym też, żeby dobra książka miała piękną oprawę graficzną. A to dlatego, że wydaje mi się, że dobra opowieść po prostu na taką zasługuje - jeśli w środku jest pięknie, to "na zewnątrz" też powinno. :)
ANN49
Avatar użytkownika - ANN49
2014-04-14 17:40:03

Dobra literatura to dla mnie powieść nawiązująca do rozmaitych tradycji literackich połączona z umiejętnością uprawiania gry poetyckiej.Powinna odznaczać się znajomością realiów opisywanej rzeczywistości i dobrą techniką pisarską. Oryginalny niebanalny temat, umiejętność ukazania psychiki bohaterów, świetna narracja, poczucie humoru, wciąganie czytelnika do wspólnej zabawy, łatwość wywoływania prostych wzruszeń - to cechy, których szukam w dobrej książce. Nie powinno w niej być wulgaryzmów, banałów - chyba, że poeta jednak potrafił nadać im niepospolitą jakość. Lubię książki pełne liryki osobistej i refleksyjnej, skupionej wokół pytań o życie człowieka i jego miejsca w świecie, pisane z autoironią, humorem, żartobliwie...
takahe
Avatar użytkownika - takahe
2014-04-14 18:01:35

Dla mnie najlepszą książką jest taka w której autor wciąga czytelnika w świat książki od pierwszych stron książki. Wciąga na tyle że ciężko się oderwać od lektury i nie ważne że jest już daleko po północy a rano trzeba wcześnie wtać.
nikolsosna
Avatar użytkownika - nikolsosna
2014-04-14 20:47:48

uwielbiam kryminały , więc na pewno musiałby to być kryminał nie mogłabym się domyśleć przebiegu historii, motywu, ani sprawcy ( z jednej strony to zawsze zawód jak się nie zgadnie , ale własnie to cenię :) bardzo ważne - książka musi być wciągająca do tego stopnia że nie odłożę jej póki nie skończę czytać, a próba oderwania mnie kończyłaby się stanowczym sprzeciwem, buntem i warczeniem. musiałabym żałować że dotarłam do ostatniej strony. ogólnie to musiałaby zrobić na mnie wrażenie - najlepszej ksiązki jaka kiedykolwiek przeczytałam :) i wzbudzić takie uczucie że chce ją czytać znów , a potem jeszcze raz i kolejny.
Toomeek
Avatar użytkownika - Toomeek
2014-04-15 13:58:50

Najlepsza książka musi być oryginalna. Jest to wymóg absolutnie podstawowy i konieczny. Jeśli coś jest takie samo, bądź podobne do innych, traci swoją "moc". Oczywiście znajdą się autorzy, którzy będą powielać taki styl - w tym wypadku liczy się to, kto jest twórcą pierwowzoru. Drugą ważną sprawą jest brak nieścisłości, to znaczy konsekwencja w prezentowanych wydarzeniach, brak błędów. Trzecią i ostatnią sprawą jest autentyczność profilu postaci. Muszą one być realistyczne, nienaginane na potrzeby powieści w nienaturalny sposób, choć nie znaczy to, że muszą być typowymi ludźmi.
just_monca
Avatar użytkownika - just_monca
2014-04-15 17:34:31

Dobra książka musi przede wszystkim wzbudzać emocje. Radość, smutek, gniew - jak najbardziej. Musi też w magiczny sposób zabierać czytelnika w świat, z którego nie chciałoby się wracać. Naturalnie trzeba też doskonale oddać charakter bohaterów - tak żeby czytelnik widział ich oczami wyobraźni i przeżywał to, co przeżywali oni. Plus musi być na tyle wciągająca, że człowiek zapomina gdzie się znajduje, jaki jest dzień tygodnia i która godzina :)
Kaena
Avatar użytkownika - Kaena
2014-04-15 18:30:40

Dobra książka jest jak bagno, kiedy człowiek się z nią zetknie staje się ona lepka i powoli coraz bardziej wciąga, zasysa, nie pozwala się uwolnić. Fascynuje mnie literatura osadzona w świecie fantasy, a to głównie dlatego, że potrafi przenieść człowieka do innego świata, pozwala szybować myślami gdzieś daleko i oderwać się od zgiełku i hałasu życia. Daje tę niepowtarzalną szansę spacerowania po promieniach wschodzącego słońca, podróżowania po nieistniejących krainach. Jest jak powiew świeżego powietrza, który muska delikatnie policzek i przewraca kolejne strony odkrywając przed czytelnikiem nowe, nieznane dotąd światy. Najlepsza książka nie powinna być nużąca, czemu sprzyjają zbyt długie opisy i dialogi. Spotkałam się kiedyś z książką, w której spora część wydarzeń była przekazana w rozmowach bohaterów. Takie coś jest dla mnie nie do przyjęcia.
gimm1
Avatar użytkownika - gimm1
2014-04-15 23:12:22

Witam wszystkich, Kiedy myślę o najlepszej książce nie znajduję pewnej odpowiedzi. Uważam, że czasem o jakości książki decyduje coś nieuchwytnego. Czasem uwielbienie czy zachwyt pojawiają się pod koniec utworu a innym razem od początku do końca czytania nie możemy się oderwać od danej opowieści. Jest jeszcze jeden aspekt: każdy z nas ma trochę inny gust, nieco inne potrzeby, zatem przedstawię książkę jaką JA chciałabym "dopaść". Zdecydowanie może mnie zaczarować książka w której akcja jest dość wartka, i wciąga, i nie pozwala się oderwać. Fajnie jakby przy okazji sypnęła dowcipem lub ironią wysokich lotów. Bohaterów nie powinno być zbyt wielu, bo dzięki temu łatwiej się z nimi zapoznać. W dobrej opowieści słowa będą mnie dopieszczać. Warsztat autora nie będzie miał sobie nic do zarzucenia. Będzie się w niej roiło od ciekawych spostrzeżeń, niewiarygodnych pomysłów, fragmentów, którym można nadać status "kultowe". Nie toleruję bowiem niekonsekwencji w toku wydarzeń jak również błędów językowych (choćby tych będących skutkiem tłumaczenia). Tę najlepszą pozycję zapewne rozpoznam po tym, że długo po jej przeczytaniu będę chciała wracać do jej fragmentów, będę o niej myślała, rozmawiała. Być może że nawet zmieni moje spojrzenie na świat, bo będzie tak przekonywująca. Można się spodziewać że zostawi też niedosyt.
basiekgo
Avatar użytkownika - basiekgo
2014-04-16 16:56:14

Książka która pochłania mnie dogłębnie, dla której kotlety przypalę, czajnik postawię na gazie a wody nie naleję, gdy zapomnę że miałam spotkanie.I nie musi to być określony gatunek literatury, wszystko zależy od pisarza.
aishiteru
Avatar użytkownika - aishiteru
2014-04-17 14:58:27

Hm, coś w tym jest! :) Jednak wydaje mi się, że nawet gdybym była staruszką, nie potrafiłabym ocenić, która książka była najlepsza. Byłoby nawet trudniej, bo w ciągu całego życia natrafiłabym na całe mnóstwo wspaniałych książek - i jak tutaj wybrać tę jedną? W moim przypadku skończyłoby się chyba na tym, że miałabym całą półkę świetnych książek. Najłatwiej chyba byłoby wybierać powieści, która byłyby dla mnie tymi najlepszymi, ale w kilkunastu okresach życia. :) Tak sobie myślę, że do takiej książki powinno się po prostu tęsknić. To taka, której czytanie sprawia przyjemność. Być może wcale nie musi być to pozycja ambitna. Po prostu taka, którą chcę się czytać i czytać, do której się wraca.
Vertical
Avatar użytkownika - Vertical
2014-04-18 20:05:42

Dobra książka to taka, której nie chcę kończyć, ale kiedy przewrócę ostatnią kartkę - nie potrafię wrócić do normalnego funkcjonowania, nie mam pojęcia, co zrobić ze swoim życiem i jedyne, czego jestem pewna to to, że nie chcę przeczytać innej książki, gdyż z pewnością będzie kiepska. Dobra książka to taka, podczas czytania której z każdą stroną autor zaskakuje mnie coraz bardziej, nie tylko fabułą, ale i swoim stylem, mądrościami ukrytymi między wierszami, fragmentami, które mogę przepisać do notesu i napawać się nimi za każdym razem, kiedy go otworzę. Wreszcie dobra książka to taka, która nie powiela schematów, która nie jest tylko kolejną kopią przeżutych już miliony razy tematów. Ma zapadać w pamięć i sprawiać, że życie dzięki niej staje się lepsze.
goster
Avatar użytkownika - goster
2014-04-18 21:02:37

Zdecydowanie zgadzam się z just_monca, że najważniejsze są emocje. Kojarzę taki cytat, chyba z Hrabala (z góry przepraszam, jeśli mocno przekręce, bo to zdanie pamiętam jeszcze z liceum i na pewno nie zacytuję dokładnie), że dobra literatura to taka, przy czytaniu której czytelnik ma chęć pobiec do literata i walnąć go w pysk. Generalnie to emocje, jakie potrafi wzbudzić książka decydują, czy ją zapamiętam jako dobrą, najlepszą, rewelacyjną. Myśląc o swoich książkowych numerach jeden, muszę przyznać, że zupełnie nie ma tu znaczenia gatunek literacki, styl...oczywiście pominę sytuacje, gdy podczas czytania się męczę...chodzi o to, że jeśli książka "wciągnie" to jestem w stanie wybaczyć drobne niedociągnięcia: słabszy styl, pogubienie pisarza albo kiepsko zbudowane niektóre postacie.
agusia97
Avatar użytkownika - agusia97
2014-04-19 15:32:02

Po pierwsze to na pewno wciągająca fabuła. I nie dość, że wciągająca to jeszcze oryginalna, musiałaby być po prostu jedyna w sowim rodzaju, tak, że nie miałabym najmniejszych szans na znalezienie podobnej książki i ciągle, i ciągle musiałabym wracać do tej jedynej. Chodzi też o to, żeby ta fabułą nigdy w życiu mi się nie znudziła, choćbym nawet zdążyła przeczytać tą książkę setki razy. Mam wiele powieści do których lubię wracać ale z reguły gdy czytam je dziesiąty raz to powoli zaczynają mi się nudzić. Z „Najlepszą książką na świecie” musiałoby być inaczej. Po drugie to bohaterowie. Postacie musiałyby być doskonale zarysowane i posiadać odmienne osobowości. Wielokrotnie zdarzało mi się przeczytać jakąś rewelacyjną książkę dopracowaną w najmniejszym szczególe, ale główny bohater lub bohaterka strasznie mnie denerwowali i irytowali. „Najlepsza książka na świecie” musiałaby mieć bohaterów z którymi mogłabym się utożsamić, mogłabym ich podziwiać albo chcieć być taka jak oni.
Mathab
Avatar użytkownika - Mathab
2014-04-19 22:27:37

Najlepsza książka powinna mieć rzeczywistą fabułę,zmuszać do myślenia,wzbudzać emocje od radości po smutek, trzymać w napięciu, długo pozostać w pamięci, być napisana takim stylem, by dobrze się czytało.
magi18
Avatar użytkownika - magi18
2014-04-20 17:51:35

Najlepsza książka świata musi mieć: - wciągającą fabułę - historię, która będzie na tyle niezwykła, że mnie przekona na siebie; - bohaterów, których można polubić lub znienawidzić. Bohaterowie muszą mieć charakter, nie mogą być "niewidzialni", tacy, których nie da się zapamiętać. - ukryty morał - naukę, którą można wynieść po przeczytaniu książki.
danutka
Avatar użytkownika - danutka
2014-04-22 14:14:05

Wystarczy, że książka przeniesie mnie w swój świat. Poruszy, dostarczy emocji, wywoła śmiech lub łzy, spowoduje, że będę chciała ją znowu przeżywać, a może nawet o niej porozmawiać. Może to sprawić zarówno świetnie wykreowany fantastyczny świat, jak wierne odbicie historycznych wydarzeń, tak samo prawdopodobieństwo zdarzeń, jak szaleństwo wyobraźni. Ale muszą temu towarzyszyć emocje, niekoniecznie pozytywne, i bohaterowie, obok których nie sposób przejść obojętnie, których zapamiętam na długo i będę chciała powtórnie odwiedzić, a wreszcie dobrze, gdy fabułę wzbogaca jakiś element, będący powodem do przemyśleń, impulsem do uważniejszego przyglądania się światu czy ewentualnego wprowadzania zmian w życiu, nieoczywistych rozwiązań problemów. Do tego książka musi być napisana pięknym językiem, nieskażonym brudem stylistycznym i błędami składniowymi i interpunkcyjnymi. Te ostatnie często dyskwalifikują książki, spełniające pozostałe warunki, czego często żałuję.
Odpowiedz