Baczyński wraca z Białki Tatrzańskiej z autobusu w uścisk powstania

Autor: paxxton
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

zędów. Nagle kilka postaci powstało i przemieszczając się wąskim
przejściem między rzędami zniknęło z pola widzenia. Po czym na ułamek sekundy
znów ich spostrzegłem poza obrębem świątyni w mroku nieprzeniknionym.
Prawdopodobnie byłem świadkiem egzekucji. Ci obcy musieli dopuścić się poważnych
zbrodni. Szaman wydał ich ciemności.
Nagle całą świątynię ogarnęła jasność w
tym ułamku sekundy mogłem przyjrzeć się OBCYM. Bezgraniczny smutek rozbił się o
mnie niczym fala na klifie. Tysiące pytań, rozgoryczenie, lęk, wątpliwości,
krzywda, pytanie o sens kołatały w oczach jednej z postaci. Zimny dreszcz obiegł
moje ciało. Jestem ZEE, mogę wątpić. Myśl jak sztylet przecięła wyuczony
schemat. Wtem postać spojrzała prosto na mnie świdrując mnie oczami i zadrżałem.
Niemożliwe nie może mnie widzieć. Nagle w mojej głowie jego myśl:

...
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało
wielkie sprawy głupią
miłością

Zamarłem.

Rozkaz - VAV.

W tej wyprawie jeszcze
kilkukrotnie widziałem rytuał wykluczenia w ciemność ale również powroty do
świątyni (ciemność bywa łaskawa). Powroty zawsze wiązały się z kontaktem z
przywódcą, który coś wręczał przybyłym i komunikował się z nimi głównie za
pomocą cyfr. Kilka wybuchów światła. Rozmowy między postaciami, które mnie
zadziwiły swoją tematyka nieprzystającą do świątyni (może z tego tytułu
następowały wykluczenia). Ostatecznie przywódca wydał ciemności wszystkich
wiernych. Usłyszałem donośne WARSZAWA ŚRÓDMIEŚCIE PROSZĘ WYSIADAĆ po czym jedna
po drugiej postacie wędrowały ze spuszczonym wzrokiem środkiem między rzędami
znikając raz po raz w ciemności.
Jakże trafna była ocena, ciemność ogarnęła
ziemię na 5 lat a obraz planety zamazany był bestialstwem i obojętnością. ZEE
znalazł więcej smutku niż kiedykolwiek. W ostatnim raporcie do rady
napisał:

Wiersz jest we mnie zły, obcy, zły i nienawistny,
i pali
moje noce gorejącym ogniem, ...

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
paxxton
Użytkownik - paxxton

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2014-12-09 11:35:03