Cienka granica

Autor: Dandelion
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

-  Tak nie można … - ledwie ją usłyszałem – Tak naprawdę nie wiemy, co będzie jutro.

- Więc nie?

Pokręciła głową.

- Nie.

- Och, no tak. Więc jasne. Życzę ci udanych wakacji Marianno!

Wybiegłem ze szkoły. Jednym krótkim słowem odebrała mi całą nadzieję. Dziś wiem, że nie mogła postąpić inaczej, ale wtedy był to koniec mojego życia.

Wakacje minęły, ale we wrześniu na próżno oczekiwałem jej w szkole. Nowy kontrakt ojca – spawacza zmusił rodzinę do kolejnej migracji. Tak przynajmniej słyszałem. Może mógłbym ją odnaleźć, nasz kraj nie jest znowu taki duży, ale nawet nie próbowałem. Wspominam to wszystko dlatego, że chcę uświadomić ludziom, jak cienka granica dzieli czasami sympatię od miłości, to co wolno, od tego co zakazane. Byłem jej nauczycielem, a z dnia na dzień stałem się niewolnikiem. Czy tak naprawdę ktokolwiek z nas jest panem samego siebie? Poza tym ona w tej chwili jest, albo już szybko będzie pełnoletnia i zastanawiam się, czy czasami myśli o mnie. Bo nie ma takiego dnia żebym ja nie myślał o niej. Czy pomimo tego, że tak bardzo gardziła lekturami udało jej się zostać „kowalem własnego losu”? Dorobiła się dzieci i psa? Czy też siedzi teraz w jakimś laboratorium i bada gwiazdy? Ciężko osądzić. W każdym razie życzę jej szczęścia. 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Dandelion
Użytkownik - Dandelion

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2016-06-24 08:39:40