Dwie perspektywy

Autor: mchammer
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

 Dobrze, wszystko spakowane. Szkoda mi tej kolacji. Tyle czasu nad nią spędziłam. Nie, nie wyrzucę jej, niech wie co stracił! Jeszcze tylko wziąć kluczę, ubrać buty i jestem gotowa, lecz nie potrafię się ruszyć z fotelu. Coś mnie tu jednak trzyma. Może to nadzieja, że zaraz wróci, w normalnym stanie. Nie jest jeszcze tak późno. Sprawdzę co leci w telewizji i dam mu ta ostatnią szansę.

Przysnęłam? Chyba tak, która jest godzina? Pięknie 03:00, a go dalej w domu nie ma. Koniec sentymentów, wynoszę się stąd! Mam nadzieję, że to jakoś na niego podziała, ponieważ jest to ostatni raz kiedy jestem skłonna mu to wybaczyć. Jak dziecko- tak się właśnie zachowuję.  Po raz ostatni jeszcze sprawdzę czy wszystko mam. Wszystkie ubrania są w torbie, dokumenty, klucze, portfel w torebce. Jestem gotowa i pewna tego co robię. Mam nadzieję, że tu jeszcze wrócę.

 

 

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
mchammer
Użytkownik - mchammer

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2014-12-15 12:38:56