Dzieci boże. Część 2

Autor: LKZelewski
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Miał ochotę wyć. Miał ochotę rozszarpać tego zboczeńca na strzępy, a musiał uśmiechać się, bo to było teraz niezbędne córce. Uśmiechał się i modlił, żeby to wytrzymać. Wydawało mu się, że żona znosi to znacznie lepiej, ale może tylko grała tak, jak on?

Więc dźwigał ten ciężar dzień w dzień. Uśmiechał się i modlił, żeby jego ukochana córeczka jeszcze kiedykolwiek się uśmiechnęła.

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
LKZelewski
Użytkownik - LKZelewski

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2020-07-13 21:42:22