Kunegunda część IV

Autor: berto696
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Nie ma sprawy. Na to cześć – Powiedziałam. Odwróciłam się, jeszcze raz spojrzałam na Karolinę, trochę się zdziwiłam, bo wykonywała dziwne ruchy, jakby nie mogła wstać z krzesła. Machała rękami, nogami, odchylała głowę. Odpychała się od stolika, ruchy biodrami wykonywane razem z krzesłem, przypominały nietypowy taniec go go.  Ale co mi tam, wiosną się odklei. Tak wygląda, zżerana przez zazdrość koleżanka.

Koniec części IV

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
berto696
Użytkownik - berto696

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2012-11-28 15:05:49