Mały kotek
Mały kotek
Lucyna wyszła za Piotra jak miała 18 lat. Nie była to miłość z jej strony, ale taka była wola rodziny. Piotr był lokalnym businessmanem i dobrze mu się wiodło. Dziewczyna dostawała od męża prezenty, zwłaszcza w sytuacjach, gdy na nią nakrzyczał albo coś obraźliwego powiedział, przy tym Piotr kontrolował jej każdy ruch. Było chorobliwie zazdrosny i uwielbiał robić żonie zdjęcia.
Pewnego razu do ogrodu Lucyny przyplątał się mały kotek. Kobieta nawet nie wiedziała, że on jest w ogrodzie, ale do drzwi zadzwonił policjant i powiedział, że mała dziewczynka płacze i czeka na swojego małego przyjaciela. Lucyna oddała zgubę, a policjantem okazał się Darek – policjant z komisariatu w Myślenicach. Tak zaczęła się znajomość.
Darek okazał się miłością Lucyny, ale ta bała odejść się od męża, który rządził Myślenicami. Obawiała się jego zemsty. Myślała, że może zamknąć ją w domu i nie zechce wypuścić.
Darek się denerwował, a Lucyna jak to Lucyna pewnie nie zrobiłaby nic gdyby nie…
Na Rynku w Myślenicach stoi pomnik Fortuny na koniu. Jest naprawdę ogromny. Pewnego dnia Piotr wymyślił sobie, że chce mieć zdjęcie Lucyny właśnie na tym koniu i kazał się kobiecie na niego wdrapać. Dziewczyna początkowo opanowała, ale Piotr był nieugięty. Co mu się zamarzyło to musiało być realizowane. Tak było i tym razem.
O dziwo Lucyna wdrapała się na konia. I wtedy Piotr nakazał jej puszczenie rąk. Ta wykonała polecenie. I wtedy stała się tragedia. Lucyna spadła z marmurowego konia. Całe zdarzenie obserwował bezsilny Darek. Natychmiast podbiegł do Lucyny i wezwał karetkę.
Lucynę odwieziono do pobliskiego Borka. Tam był szpital. Doznała wytrzęsienia mózgu i złamała nogę. Darek był przy niej dzień i noc.
Policjanci z Myślenic przesłuchiwali za to Piotra na okoliczności zdarzenia. Powiedzieli mu, że wchodzenie na pomniki jest zabronione. Przesłuchano, także Lucynę i Darka. W końcu Piotr otrzymał zarzut.
To wszystko przepełniło goryczy i Lucyna powiedziała, ż e już się Piotra nie boi i chce resztę życia spędzić z Darkiem. Policjant tylko na to czekał. Po wyjściu ze szpitala kobieta wystąpiła o rozwód.
Lucyna i Darek są dziś szczęśliwym małżeństwem i doczekali się nawet trójki dzieci.