(...)nie w ten sposób- I, II

Autor: onceuponinbook
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

            - Bardzo dziękuję. Nie mam się jak odwdzięczyć.

            - Nie ma sprawy, to nic takiego.

            - Serdecznie dziękuję. –powiedział po czym przeszedł do następnego wagonu.

Chłopak wrócił na swoje dawne miejsce. Włożył swoją książkę do plecaka i spojrzał na twarze dziewczyn, które siedziały w równoległym rzędzie. Od razu zauważył ich rozbawione miny.

            - Mogliśmy zrobić zrzutkę –powiedział szyderczo Krystian- chociaż widzę, że wy wolicie wyśmiewać osoby, które mają w sobie trochę współczucia.

Z twarzy jednej dziewczyny zniknął uśmiech. Chciała mu coś powiedzieć, ale chłopak założył słuchawki na uszy i odwrócił wzrok. Dziewczyna poczuła się trochę zawstydzona. Przecież mogła pomóc bezdomnemu, jednak wolała śmiać się z chłopaka, który to zrobił.

Krystian przy dobrej muzyce zapomniał o całej sprawie. Jednak wróciło do niego to, że gdy wróci do domu nikogo tam nie zastanie. Wiedział, że jego matka będzie w pracy. Jego mama pracowała w szpitalu jako pielęgniarka na dwie zmiany. Chłopak prawie w ogóle nie widywał jej już w domu. Czasami przychodziła do domu na cztery godziny by się wyspać i znów wracała do pracy. Przez cały ten czas chłopak musiał radzić sobie sam.

Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
onceuponinbook
Użytkownik - onceuponinbook

O sobie samym: Once upon in book ...
Ostatnio widziany: 2018-08-08 21:43:41