Pas (D&D fanfiction)

Autor: Fasoletti
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

zieś się łajdaczył!
McMorth nagle skojarzył fakty. Początkowo nie zwrócił na to uwagi, ale kiedy obudził się w gospodzie Feldeposta, leżeli z Montaronem w jednym łóżku.
- Niech no ja tylko cię dorwę, cuchnący, zapijaczony kurduplu! – wrzasnął, łapiąc miecz. Wybiegł z chaty, zostawiając za sobą płaczących ze śmiechu Nalina i Ghastkilla.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Fasoletti
Użytkownik - Fasoletti

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2021-01-13 10:06:52