...po porostu przyjaciele... (4){op.zaw.treści erot.}

Autor: AkFa
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

i choć to było marne zastępstwo mogło się nadać puki, co. Przesunął czubkiem jeszcze raz po delikatnym ciele i za karę nacisnął na maleńkie wejście. Długi dreszcz przepłynął przez ciało Tonego.

–To na serio jest bardzo przyjemne. –Wymamrotał. Starając się zwalczyć pokusę i nie nacisnąć mocnej.

–Mhm…poczekaj. Będzie lepiej.

Szybko wyskoczył z pod prysznica po balsam. Chłodny powiew ostudził jego rozpalone zmysły. I dobrze, bo potrzebował jak najwięcej opanowania.

Tony czekał i nawet nie drgnął z miejsca. Zadowolony BJ pocałował jego kark, ramię i przygryzł płatek ucha.

–Dręczysz mnie…– zaprotestował Tony żałośnie, obrócił głowę i porwał BJ’a w namiętny pocałunek.

Starając się jak najdelikatniej, BJ pomasował nawilżonym czubkiem palca małe wejście. Tony wił się i jęczał. Jego głowa znów opadła na ścianę a stopy rozwarły się szerzej. Przedstawiając perfekcyjny widok głodnym oczom BJ’a. Nigdy by nie przypuszczał, ale tak do końca nie był chyba zaskoczony. Mocniej potarł pomarszczoną skórkę. Tony nie stawiał oporu, wręcz zapraszał go do swego ciała. Nie bał się i nie napinał. Niczego przecież nie pragnął bardziej…

Palcami a nawet czubeczkiem penisa BJ wpychał milimetr po milimetrze balsam do wnętrza Tonego. Jego głowa huczała jakby woda prysznica spływała po wnętrzu jego czaszki na nie po ich parujących ciałach. Tak bardzo już chciał być, wewnątrz… ale jeden palec to za mało. Musiał rozciągnąć go mocniej. Kiedy Tony zniecierpliwiony zaprotestował BJ wsunął drugi palec do środka, delikatnie pieszcząc jedwabiste ścianki. Miał ochotę wyć z podniecenia i frustracji. Tony właśnie robił dokładnie to.

–Jeśli się kotku nie pośpieszysz to oszaleję… kochanie!

–Już, już prawie. –Mamrotał BJ zaciskając powieki do bólu. Dość szybkim ruchem, wsunął trzeci palec w nic niepodejrzewającego Tonego. Jego przyjaciel zesztywniał i spiął się. –Hej, hej, hej… nie, nie napinaj się. Oddychaj i odpręż się.

–Próbuję! –Tony wycedził przez zaciśnięte zęby. Wziął głęboki wdech przez nos i wypuścił ustami, powtórzył z większym sukcesem. To nawet nie był ból. Nie taki prawdziwy. To było po prostu uczucie …inwazji. I Tony musiał zadecydować czy do niej dopuści, czy nie. Dłoń BJ’a zaciśnięta na jego penisie przeważyła szale. Odruchowo wpychając jego nadal drastycznie twardy członek w nieziemsko przyjemna sensację. Całkiem zapomniał o tkwiących w nim palcach. Ten moment BJ wykorzystał, aby okręcić palce i przycisnąć jego prostatę. Nogi Tonego ugięły się, kiedy z krzykiem opadł na ścianę. BJ złapał go w pasie i mocno do siebie przytulił.

–Ok? – Wychrypiał BJ.

–Tak. Bardzo, bardzo ok. – Tony pocałował go i wepchnął język do jego gardła. –A teraz masz minutę na to, aby znaleźć się we mnie. – Oświadczył gryząc dolną wargę BJ’a. Nie dostrzegł zdziwionej miny przyjaciela. Tylko, dlatego że pochylił się jeszcze bardziej do przodu i wparł policzkiem o zimne kafelki. Zaraz zwariuje, wybuchnie, oszaleje. Czy BJ tego nie rozumie…?

–Dobrze kochanie, ale jeśli będzie bardzo bolało to masz mi powiedzieć. Słyszysz?

–Tak kochanie, ale wiem, że nie będzie bolało.

BJ chciałby mieć aż tyle wiary w siebie, co najwyraźniej miał w niego jego ukochany. Biorąc wielką ilość balsamu wolno wmasował w go w pośladki Tonego, starając się zrelaksować ich oboje. Później wziął i wepchnął trochę do środka. Z tym nigdy nie było można przesadzić. Sporą też ilość wtarł w swój szaleńczo pulsujący członek. Zimno przyjął niemal z wdzięcznością.

–Gotów baby?

–Od lat…

Nawet nie wiedział jak to się stało a już byli złączeni. Bez pośpiechu i delikatnie,

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
AkFa
Użytkownik - AkFa

O sobie samym: Pisarka z zamiłowaniem do czytania. Piszę i publikuję opowiadania i ebooki, poświęcone związkom i miłości mężczyzn (M/M). Moje opowiadania można przeczytać m.in na moim blogu www.akfa-dreamlandpress.blogpsot.com. Moje ebooki można nabyć na http://wydaje.pl/ebooks/show/826/Ile-jest-prawdy-w-prawdzie Zapraszam także wszystkich bardzo serdecznie na moją stronę internetową www.myspaceintheworld.wordpress.com Opinie i komentarze zawsze bardzo serdecznie widziane Pozdrawiam
Ostatnio widziany: 2014-01-22 12:04:28