Sen

Autor: elfka
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

z nadzieją, ale widok jak zobaczył, nie był tym, którego oczekiwał. Pojawiła się wysoka kobieta o czarnych włosach sięgających połowy pleców. Ubrana była w zielony płaszcz i wysokie buty. Na głowie miała białą czapkę, którą ściągnęła jednym ruchem.

Od kobiety emanowała stanowczość i pewnego rodzaju władza, którą rzadko można było wyczuć po przelotnym spojrzeniu. Zapanowała cisza podczas której, stukając obcasami, kobieta usiadła obok mężczyzny

w skórzanej kurtce.

- Dobry wieczór  - powiedziała patrząc na punkt gdzieś nad jego głową. – Przysłał mnie On, w sprawie Interesu – mówiła cicho i szybko, jakby bojąc się, że ktoś mógłby im przeszkodzić.

Mężczyzna spojrzał na nią ciemnymi oczyma i zmarszczył brwi.

- Miał porozmawiać ze mną osobiście.

- Mój szef nie lubi się ujawniać. Zwłaszcza w tego typu sprawach. Ma od tego ludzi.

- W takim razie będzie musiała pani przekazać szefowi, że się wycofuję.

Kobieta w końcu opuściła wzrok, a jej bladoniebieskie oczy rozszerzyły się.

- Nie może pan.

- Przykro mi, ale nie dam rady. Problemy osobiste. Moja córka ciężko zachorowała, nie mam pieniędzy… - kobieta uniosła podbródek, a coś w jej wyrazie twarzy sprawiło, że mężczyzna umilkł.

- No, ale chyba nic się nie stanie? – spytał po chwili.

Nie odpowiedziała. Odwróciła głowę, jakby się nad czymś zastanawiała. Przywołała na usta wymuszony uśmiech.

- Nie, oczywiście, że nie. Przekażę szefowi. Miałabym prośbę, odprowadziłyby mnie pan? Jest już naprawdę późno…

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
elfka
Użytkownik - elfka

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2011-06-18 19:58:39