Wampir

Autor: TheTrack
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

            - Jesteś… wam… wampirem? – pyta zdziwiona.

            - A cosz myslała?! – zmuszam kły, żeby się schowały. – Normalnie Amerykę odkryłaś.

            - Ale… ale…

            - No?! – pospieszam, bo kiszki już mi marsza grają.

            - Ale wampir nie musi zabijać swojej ofiary – mówi pospiesznie i z nadzieją.

            Nie dość, że wojowniczka sikająca w majtki ze strachu, to jeszcze znawczyni wampirów się znalazła…

            - To może… Może wypijesz trochę mojej krwi i zostawisz mnie w spokoju? – proponuje.

            - A po co? – pytam zrezygnowany – Przecież mogę wypić całą. Osuszyć ciebie doszczętnie.

            - Och! – wyrywa się jej. – Wampiry nie muszą być złe… - dodaje szeptem.

            - Chyba za dużo „Zmierzchu” się naczytałaś – mówię. – Nie jestem ciepłą kluchą jak Edłord. A ty nie jesteś Bellą.

            Moje jedzenie zaczyna szlochać.

            - Obiecuję na swoje kły, że będę delikatny!

***

            Higiena jamy ustnej to podstawa – myślę.  Przecież muszę uważać na próchnicę. Odkładam szczoteczkę do zębów i wychodzę z łazienki.

            - Ale się najadłem! – oznajmiam do resztek jedzenia, kiedy przechodzę obok nich – Dzięki… Było miło – dodaję na odchodnym.

 

Wampir

15 październik 2012

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
TheTrack
Użytkownik - TheTrack

O sobie samym: […] Przez książki stałam się cholerną marzycielką. Zaczęłam żyć w jakimś popierdolonym, idealnym świecie w mojej głowie. Zaczęłam żyć urojeniami, które poznałam dzięki książkom. Jak tylko wrócę do normalnego życia, spadnę ze swojej idealnej chmurki na dupsko to dostrzegam szarą rzeczywistość, a wtedy jestem rozczarowana, że w tym świecie nie ma miejsca na magię, wielką miłość czy smoki, kosmitów i elfów. […]Nie widzę już siebie w normalnym świecie. Jak tylko muszę zostać w prawdziwym świecie to cierpię. Czuję się źle, chcę mi się wyć i płakać. Ja zaczęłam żyć i żywić się chorymi, fantastycznymi wyobrażeniami. Zapadłam na ciężką i nieuleczalną chorobę – stałam się Marzycielką z XXI wieku […].
Ostatnio widziany: 2014-04-21 18:31:21