Zimowy Chłód

Autor: cbd
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

i i siłą posadził na swoich kolanach, po czym chciał zdjąć majteczki. Nie mogłam na to pozwolić, już nie mogę wytrzymać więcej zła! Nie chcę tu być! Ścisnęłam go za kroczę, wydał z siebie jęk i ohydny fetor z ust! Zdążyłam drugą ręką otworzyć drzwi, a do wnętrza wleciał zimowy chłód i drobinki padającego śniegu. Auto stało na światłach, wyskoczyłam na ulicę na śnieg. Biegnę ile sił w nogach, przez zaspy, jest mi coraz zimniej! Nie odwracam się, wciąż uciekam przed siebie, płuca wypełniają się coraz mroźniejszym powietrzem, jestem już taka słaba. Coraz wolniejsza... Słyszę za sobą kroki, z każdą chwilą głośniejsze. Nie mogę już biec, tak zimno i ślisko. Nogi ciążą mi, nie mogę ich unieść, padam. Dobiegają do mnie, jeden z nich odwraca mnie na plecy, dyszą jak głodne psy. Ich twarze się zmieniają, to są psy! Nie wiem który jest który, stają się tacy włochaci, jeden z nich wchodzi we mnie brutalnie, i wpycha głębiej i głębiej, nachyla się i wącha mnie. To tak boli, jakby zwiększał się we mnie i rozrywał mnie od środka z każdym pchnięciem...
 - Nieeeee!!!! - Krzyczała, i po chwili otworzyła spłoszone oczy, widząc obcą spoconą twarz, natychmiast wbiła w nią paznokcie. Chłopak zaczął krzyczeć i zaraz do pokoju wbiegło dwóch kolejnych młodych mężczyzn, jeden z nich przytrzymał jej ręce, a drugi wymierzył kilka ciosów w twarz, po chwili dziewczyna opadła bezwładnie na poduszkę. Nie straciła przytomności ale ogłuszona uderzeniami nie mogła nic zrobić.
 - Kurwa Młody! Co ty, nie umiesz małolatki powstrzymać, tylko drzesz się jak ciota! - Śmiał się jeden z nich, wystraszony chłopak dotykał poranionej twarzy i natychmiast wybiegł z pokoju do łazienki, obejrzał się w lustrze miał kilka szram. Mimo wszystko czuł zadowolenie, chociaż nie doszedł w niej do końca, a nie mogąc się powstrzymać dokończył pracę ręką...
- To co Radzio, teraz ty chcesz się zabawić?
- A co mi tam! Tylko Maciek...
- No?
- Trzymaj ją, bo ostra jest hehe - Oboje zaczęli śmiać się z Młodego, że będzie miał pamiątkę po pierwszym razie. Odwrócili dziewczynę na brzuch, a Radek bez większych problemów wszedł w nią i kontynuował to co zaczął Młody. Gdy skończył zapytał:
- Tyy, a właściwie to skąd ona się znalazła u Grubego?
- Mówił że wybiegła mu przed maskę, ledwie ją zauważył, hamował, ale nie zdążył, dlatego trochę posiniaczona jest. Coś tam mówił, że myślał że nie żyje, i nie chciał jej tak zostawić na ulicy, to zabrał tutaj. Mówi że jutro weźmie ją do szpitala...
- Aaa...
- Dobra, teraz moja kolej, poradzę sobie sam, weź zanieś młodemu ciuchy. 

 Wyszedł z pokoju po kilkunastu minutach z rumieńcami na twarzy, wyraźnie zadowolony, chłopaki siedzieli na kanapie, jeden z nich skręcał jointa.
- Uuu Młody... Kot cię podrapał hehehe.
- Spierdalaj!
- Dobra, dobra... No ale co, podobało się?
- Noo w sumie tak!
- Jak chcesz to możesz dokończyć, wątpię żeby się drugi raz wyrywała.
- Jak zjaramy...
- Oo dobrze mówisz, zapalimy, pośmiejemy się i druga rundka - Maciek usiadł między kolegami, zadzwonił do Grubego, pytając kiedy będzie, ten powiedział, że za jakieś pół godziny.

 Kilka minut później najmłodszy z chłopaków, wstał z kanapy, i powiedział że idzie do niej zajrzeć, i zaznaczył żeby mu nie przeszkadzać.
- KURWA!!!! Kurwa!!! Ja pierdolę!!! - Krzyczał po chwili z pokoju, chłopcy natychmiast poderwali się i wpadli tam w mgnieniu oka. Z początku nie wiedzieli co się stało, nie było nigdzie dziewczyny, a w pomieszczeniu zrobiło się strasznie zimno. Dopiero po paru sekundach jeden z nich zobaczył przywiązane prześcieradło do ramy okiennej. Maciek wyjrzał za okno, półtora metra niżej wisiało ciało dziewczyny powieszone na drugim końcu materiału.
- No kurwa pomóżcie mi, sam jej nie wciągnę!!! - Wrzeszczał na kumpli i razem wciągnęli nastolatkę do pokoju. Młody z przerażeniem na twarzy, chodził po pokoju i klął.
- Ja jebie, kurwa co my zrobimy, ja pierdole, to nie j

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
cbd
Użytkownik - cbd

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2023-08-18 10:39:24