Życie to jest teatr..., czyli o ludzkich tendencjach do pozbawiania się tożsamości (praca nagrodzona w konkursie papieskim)

Autor: 22200116Zp
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 1

- Jestem do kitu(...) Cokolwiek ćwiczyliśmy, szło mi fatalnie. Nie umiem wcielić się w żadną z ról, które dla mnie wymyślił.(...)

- Może spróbowałabyś być sobą, tak po prostu?

- Sobą? Nic z tego.

(S. Collins - Igrzyska Śmierci)


Gdziekolwiek jesteśmy – w domu, w szkole, na ulicy – otaczają nas ludzie. Część z nich to nasi koledzy, z kolei druga część jest nam zupełnie obca. Każdy ma jednak swoją historię. Najprawdopodobniej też każda z tych historii zawiera jakiś element wstydliwy, coś, co ludzie pomijają w rozmowach z przyjaciółmi, a czasami nawet z rodziną. Uzależnienie, problemy zdrowotne, błędy popełnione w przeszłości – wszystko to pozostaje w ukryciu. Ukrywanie zaś prowadzi do niedopowiedzeń i często zmusza nas do grania kogoś innego niż jesteśmy. Myślę, że dosyć wcześnie rozpoczęliśmy ten życiowy teatr. Drobne kłamstewka ustąpiły miejsca celowym zmianom własnego wizerunku, a nawet przekrętom na większą skalę. Skąd to się bierze? Zdecydowana większość Polaków wstydzi się swojego indywidualizmu przed ludźmi, reszta boi się, że bez kłamstw niczego nie osiągnie. Z jednej strony czasami faktycznie wydaje się, że to jedyna droga do celu. Ale z drugiej... jest to też naginanie, jeśli nawet nie przekraczanie ósmego przykazania Bożego. Nie sądzę, żeby to był właściwy sposób na życie, ale aktorstwo nawet nie wiadomo kiedy stało się nasza codziennością. Co więcej, większość społeczeństwa "gra" zupełnie nieświadomie, oszukując innych i siebie. Niestety nikt jak dotąd nie zauważył, że podczas takiego udawania traci swoją tożsamość. Przestaje być taki, jakim go stworzył Pan i w efekcie traci też sens życia.

 

Zawsze łatwiej z prądem


Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je.

(Mt 13, 7)


Jest kilka kategorii "aktorów". Pierwsza z nich, to ludzie, na których większość z nas nie zwraca uwagi. Mijamy ich na korytarzach w szkole, w tłumie na ulicy, siedzą obok nas w autobusie i pozostają niewidzialni. Na pierwszy rzut oka stwierdzimy, że są po prostu normalni, popełniając przy tym karygodny błąd w ocenie. Ludzie tacy jak wszyscy, według nas "normalni" to osoby, które tak skrzętnie zacierają swoje indywidualne cechy, że praktycznie stają się własnymi klonami. Niektorzy powiedzą, że nie ma nic złego w upodabnianiu się do innych, podążaniu za modą bądź słuchaniu tej samej muzyki co większość społeczeństwa. Jednak dość duża część wymienionych osób robi tak z wewnętrznego przymusu bycia "fajnym". Jest to dla nich najczęściej jedyny sposób na jakiekolwiek zaistnienie w grupie. Może i ma to pewien sens. Z doświadczenia wiem, że wśród nastolatków dużą rolę odgrywają nowe trendy bądź facebook i bardzo ważna jest opinia innych. Dobrze wypaść w oczach rówieśników to nasze "być" w społeczeństwie. Oryginalność wiąże się z ryzykiem braku akceptacji, a nawet ostracyzmem ze strony grupy. Wprawdzie nie jest ona negowana wprost, ale któregoś dnia możemy ze smutkiem stwierdzić, że nikt z nami nie rozmawia. Dlatego większość wybiera prostsze rozwiązanie – nie rzucać się zbytnio w oczy. Oczywiście kwestia ta dotyczy głównie zwykłych członków grupy – tych, którzy nie mieli dość siły przebicia, by stać się kimś. Muszą oni cały czas się pilnować i unikać najmniejszych potknięć. Każdy błąd może dla takiej osoby być gwoździem do trumny. Najbadziej zasmucające jest to, że osoby, które "dowodzą" też w pewnym sensie muszą się pilnować. Tylko u nich największym błędem jest okazanie współczucia dla tych stojących po drugiej stronie barykady. Każdy ludzki gest może spowodowoać natychmiastowy upadek w młodzieżowej hierarchii. Pozostaje wiec pytanie – Czy musimy koniecznie być tacy jak inni? Genetyka uświadamia nam dobitnie, że nie ma dwóch takich samych ludzi. Każdy z nas stanowi zlepek cech, które nie powtarzają się nigdy w tej samej konfiguracji. Każdy z nas jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Po co więc to ukrywać?

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
22200116Zp
Użytkownik - 22200116Zp

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-04-17 22:55:47