Alter ego moje i jego - wiersz
To nasza chwila atmosferycznych frontów,
ścierania dwóch różnych mas i charakterów.
_________________________________
alter ego
Moje imię : Pasja.
Wyryj mnie na swoim nowym dnie : Passionata,
aż powstanie pierwsza nisza rozkoszy w mojej drewnianej kolebce,
którą Cię opłynę.
Tu majaczy w oddali głuchym rytmem,
rozkapryszone westchnienie.
Fascynacja.
Poznajesz ?
Tu czarne fronty spalają swoje ostatnie powietrza,
jak w amoku gorączki morza,
więc czy Tu jest bezpieczne ?
Spoczywam miękko na Twoim ciepłym brzegu,
oddalonym od głośnych i śliskich miast.
Pierwszy wydech porywa kapelusz z kokardą
i już nie skryję się w żadnym obcym kraju, ani oku.
Dziesięć w skali Beauforta uderzyło w piersi.
Złamało wiosła, wchłonęło ciało.
W ciało.