
No niestety kompletnie nie mój klimat. Choć pomysł na fabułę świetny. Tyle że potencjał nie został tu wykorzystany. Można było tu rozwinąć przynajmniej kilka wątków, a przez ten wielowątkowy niedosyt książka staja się zwyczaje błaha i o niczym
Historia wielkiej miłości w malowniczej scenerii egzotycznego Kaszmiru. Gdy po śmierci rodziców MairEllis sprząta ich dom, w szufladzie starej komody...