Zawsze miałam lepszy kontakt z babcią - obie kochałyśmy przyrodę, otwarte przestrzenie, byłyśmy trochę zamknięte w sobie i wolałyśmy swoje własne towarzystwo od tłumów ludzi.
Czytałam o psychopatach po wyjściu z więzienia i wiem, że nie są oni zdolni do miłości, współczucia i empatii. Ja mam wszystkie te uczucia. Mój problem zawsze polegał na tym, że kochałam za bardzo.
Problem z miłością jest taki, że ona cię oślepia. A ja byłam tak zaślepiona moimi uczuciami do Daphne, że aż kręciło mi się od nich w głowie.
Dlaczego mężczyźni sądzą, że klepnięcie kobiet po tyłku i nazywanie ich "laleczką" jest w porządku?
Ogarnęła mnie panika - ślepa panika. Słyszałam kiedyś, jak ludzie tak to nazywają, i faktycznie tak właśnie się czułam - oślepiona przez strach.
Zawsze miałam lepszy kontakt z babcią - obie kochałyśmy przyrodę, otwarte przestrzenie, byłyśmy trochę zamknięte w sobie i wolałyśmy swoje własne towarzystwo od tłumów ludzi.
Książka: Para spod numeru 9