- Fajnie. Ale jak słyszę "robota", to aż mnie w środku telepie - stwierdził żulik. - Jakakolwiek by nie była, już wolę na zasiłku siedzieć. No i MOPS jeszcze daje. A jak poszedłbym do roboty, to przestaliby dawać.- Wiesz, żyć jakoś trzeba. Mnie MOPS nie daje, więc muszę coś złapać, żeby mieć na naftę.
- Fajnie. Ale jak słyszę "robota", to aż mnie w środku telepie - stwierdził żulik. - Jakakolwiek by nie była, już wolę na zasiłku siedzieć. No i MOPS jeszcze daje. A jak poszedłbym do roboty, to przestaliby dawać.- Wiesz, żyć jakoś trzeba. Mnie MOPS nie daje, więc muszę coś złapać, żeby mieć na naftę.
Książka: Układ