Jeśli chodzi o tego trupa, to z miejsca darowałam sobie wszelkie akrobacje. Skoro był martwy, to też obojętny na moje występy.
Nikotyna wprowadzała ją w swego rodzaju trans. Przestawała myśleć. Analizować. Zastanawiać się, co by było gdyby.
Jeśli chodzi o tego trupa, to z miejsca darowałam sobie wszelkie akrobacje. Skoro był martwy, to też obojętny na moje występy.
Książka: Krwawa kąpiel nad Krutynią