Im mniej ludzi, tym bezpieczniej. Tym razem mamy za przeciwnika własne państwo, a nikogo za nami. Więc jest ryzyko, jakiego jeszcze nigdy nie doświadczyliśmy. I nie chodzi o to, żeby polec z honorem, chodzi o to, żeby wygrać i wyciągnąć naszych.
Im mniej ludzi, tym bezpieczniej. Tym razem mamy za przeciwnika własne państwo, a nikogo za nami. Więc jest ryzyko, jakiego jeszcze nigdy nie doświadczyliśmy. I nie chodzi o to, żeby polec z honorem, chodzi o to, żeby wygrać i wyciągnąć naszych.
Książka: Dystopia