Na moich oczach chłopa z wozem i końmi tylko cudem uratowano. Słowo daję, Zosieńko, to się wszystko w głowie nie mieści. Wydawać się może, że żyjemy w środku Europy, tymczasem przypomina to wszystko Wschód jakiś, jakieś... rosyjskie bezhołowie!
Na moich oczach chłopa z wozem i końmi tylko cudem uratowano. Słowo daję, Zosieńko, to się wszystko w głowie nie mieści. Wydawać się może, że żyjemy w środku Europy, tymczasem przypomina to wszystko Wschód jakiś, jakieś... rosyjskie bezhołowie!
Książka: Śmierć na Wenecji. Śledztwa Profesorowej Szczupaczyńskiej