Mężczyzna przewyższał ją o półtorej głowy i ważył dobre trzydzieści kilo więcej. Ale nie o to chodziło. Podkomisarz nie była wysoka. Szła przez życie otoczona roślejszymi od siebie, do tego wybrała zawód zdominowany przez samców, musiała więc sobie jakoś radzić.
Mężczyzna przewyższał ją o półtorej głowy i ważył dobre trzydzieści kilo więcej. Ale nie o to chodziło. Podkomisarz nie była wysoka. Szła przez życie otoczona roślejszymi od siebie, do tego wybrała zawód zdominowany przez samców, musiała więc sobie jakoś radzić.
Książka: Zła krew