Atak paniki następuje niespodziewanie. W nos uderza wspomnienie prochu strzelniczego tak wyraźnie, jakby od strzału dzieliły ją nie miesiące, lecz sekundy.
Atak paniki następuje niespodziewanie. W nos uderza wspomnienie prochu strzelniczego tak wyraźnie, jakby od strzału dzieliły ją nie miesiące, lecz sekundy.
Książka: Zła krew