I moja matka jest utalentowana. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Była - i jest - prawdziwą gwiazdą w starym stylu.
Patrzę na ten budynek po raz pierwszy od pół roku. Jego ponowny widok przyprawia mnie o dreszcz przerażenia, który przeszywa mnie do szpiku kości, choć mocniej otulam się kurtką.
I moja matka jest utalentowana. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Była - i jest - prawdziwą gwiazdą w starym stylu.
Książka: Dom po drugiej stronie jeziora